70 Rocznica urodzin
st. chor.  w st. spocz.

Józefa  SUCHODOLSKIEGO

         
 

 

W  dniu  24  października  2014  roku   nasz  Kolega

st. chor. w st. spocz. Józef  SUCHODOLSKI

obchodził  Jubileusz  70  rocznicy  urodzin.

 

 
     

Z  tej okazji  zaprosił do Klubu  Wojskowego  Brygady Wsparcia  Dowodzenia Wielonarodowego Korpusu Północny-Wschód Członków Zarządu   Koła  Nr 10, aby  wspólnie uczcić  ten  dzień.

 
         

      W spotkaniu  uczestniczyli:  Witold   Kowalski,  Piotr  Szymczak, Henryk Wlaź, Tadeusz Rojewski, Grzegorz Rutkowski, Leszek Nickowski, Andrzej Wierzba.

     
 

 
 

Kilka ciepłych słów do Jubilata Józefa kieruje Witold Kowalski.
Od lewej: Nickowski, Wierzba, Jubilat Józef Suchodolski, Szymczak, Rutkowski, Rojewski.

 
     

         Na wstępie zabrał głos Prezes Koła nr 10 im. Ziemi Wałeckiej ZŻWP płk w st. spocz. Witold Kowalski:

          "Koledzy! Józek kończy 70 lat i postanowił uczcić swój Jubileusz w gronie Kolegów. W takich chwilach wspominamy minione lata i nie dowierzamy, że tak szybko mija czas. Z perspektywy minionych lat wiele istotnych i trudnych problemów dawniej, dzisiaj wyglądają na błahe. 

         Józka znam 49 lat. Pamiętam, że jako młody podoficer został wyznaczony na dowódcę plutonu gospodarczego. Sama nazwa tego stanowiska nic szczególnego nie mówi, w praktyce  to prowadzenie kuchni i stołówki w różnych warunkach terenowych dla około 700 żołnierzy z kilku jednostek.

         Takie stanowiska powinni pełnić doświadczeni podoficerowie. Józek umiał dowodzić tym trudnym plutonem. Nigdy nie słyszałem, aby posiłków nie było na czas. Docenili to przełożeni wyznaczając Józka na kierownika kuchni i stołówki. Ten awans to codzienna mitręga z przygotowywaniem pond 1500 posiłków trzy razy dziennie.

         Na tym stanowisku dosłużył się emerytury. Rozwodzę się nad Twoją Józku służbą, bo mam świadomość, jak trudne zadanie miałeś i wypełniłeś go wzorowo.

         W imieniu własnym i Kolegów składam CI serdeczne gratulacje z okazji Jubileuszu i życzenia dalszych szczęśliwych lat do setki. Proszę Piotra i Grzegorza o odczytanie i przekazanie przygotowanych życzeń Jubilatowi."

     
 

 
     
 

Witold Kowalski składa życzenia i gratulacje Jubilatowi.
Od lewej: Nickowski, Wierzba, Jubilat Józef Suchodolski, Szymczak, Rutkowski, Rojewski.

 
     
 

 
     
 

Piotr Szymczak przekazuje odczytane życzenia nadesłane
od Prezesa Zarządu Rejonowego ZŻWP w Pile.

 
     
             
       
             
 

Życzenia od Prezesa Zarządu Rejonowego z Piły kpt. mgr  Zygmunta Jelińskiego.

  Życzenia od Członków Koła nr 10 im. Ziemi Wałeckiej
Związku Żołnierzy Wojska Polskiego w Wałczu.
 
             
     
 

 
     
 

Grzegorz Rutkowski odczytuje życzenia opracowane przez Zarząd Koła nr 10 im. Ziemi Wałeckiej Związku Żołnierzy Wojska Polskiego.

 
     
 

 
     
 

Grzegorz Rutkowski przekazuje życzenia opracowane przez Zarząd Koła nr 10 im. Ziemi Wałeckiej Związku Żołnierzy Wojska Polskiego.

 
     
 

 
     
 

Leszek Nickowski przekazuje wiązankę kwiatów od wszystkich Kolegów.
Z lewej: Witold Kowalski, Andrzej Wierzba, za Nimi Piotr Szymczak.

 
     
 

 
     
 

Życzenia Jubilatowi składa Kolega Andrzej Wierzba.

 
     

          Po złożeniu życzeń i wręczeniu kwiatów Jubilat zdmuchnął zapalone świeczki na torcie, a Witold Kowalski wzniósł toast lampką szampana  "ZA ZDROWIE I POMYŚLNOŚĆ  JUBILATA JÓZEFA".

     
 

 
     
 

Jubilat Józef Suchodolski przygotowany do zdmuchnięcia świeczek na torcie.
Od lewej: Witold Kowalski, Andrzej Wierzba, Piotr Szymczak, Leszek Nickowski.

 
     
 

 
     
 

Pamiątkowe zdjęcie uczestników.
Od lewej:
Witold Kowalski, Andrzej Wierzba, Jubilat Józef Suchodolski, Piotr Szymczak, Leszek Nickowski, Grzegorz Rutkowski, Tadeusz  Rojewski.

Zdjęcie wykonuje Henryk Wlaź.

 
     
 

 
     
 

Pamiątkowe zdjęcie uczestników.
Od lewej:
Witold Kowalski, Andrzej Wierzba, Jubilat Józef Suchodolski,
Piotr Szymczak, Leszek Nickowski, Henryk Wlaź, Tadeusz  Rojewski.
Zdjęcie wykonuje Grzegorz Rutkowski.

 
     

         Po wykonaniu pamiątkowego zdjęcia Jubilat zaprosił Kolegów do stołu, przy którym przez kilka godzin wspominano przeżyte wspólnie lata służby wojskowej. Na wstępie Jubilat przybliżył nam siebie jak również swoją Rodzinę.

     
 

 
     
 

Jubilat Józef Suchodolski przedstawia  nam  swoją życiową drogę.
Z lewej: Wierzba, Rutkowski, Szymczak, z prawej: Kowalski, Rojewski, Nickowski.

 
     

            "Koledzy! W swoim wystąpieniu postaram się przybliżyć Wam siebie i moją Rodzinę, nie będę się rozwodził na temat służby wojskowej, bo przecież służyliśmy w tej samej jednostce i praktycznie codziennie się widzieliśmy.

         Faktycznie urodziłem się 24 października 1943 roku w czasie wojny w m. Radzymin, tam byłem zameldowany i pierwszy meldunek miałem w/w mieście. W czasie wojny spalił się Urząd Miasta Radzymin, między innymi zostały spalone Księgi Meldunkowe z mojego roku urodzenia. Do 1950 roku wychowywałem się w domu rodzinnym w miejscowości Ślężany i w/w roku zacząłem uczęszczać do szkoły podstawowej, w której trzeba było złożyć świadectwo  urodzenia. Rodzice złożyli takie świadectwo od księdza parafii Dąbrówka, na  świadectwie  tym była pieczątka z krzyżykiem, a kierownik szkoły nie zgadzał się na taki dokument i dał termin  wyrobienia świadectwa urodzenia w Urzędzie Stanu Cywilnego. Świadectwo zostało wyrobione w Sądzie w Wołominie. W czasie rozprawy ojciec podał pomyłkowo niewłaściwy rok urodzenia.

         Szkołę podstawową ukończyłem w 1957 roku i po jej ukończeniu zdawałem egzaminy do Technikum Rolniczego w Sochaczewie, w którym rozpocząłem naukę i uczyłem się do1958 roku.

         W roku 1958 od września rozpocząłem naukę zawodu w Warszawie i uczęszczałem do szkoły wieczorowej elektrycznej na ul. Śniadeckich.

         W 1961 roku rozpocząłem naukę w Technikum Elektrycznym oraz podjąłem pracę w warsztatach technicznych WAT na Bemowie w Warszawie.

         W 1963 roku rozpocząłem służbę wojskową w Jednostce Wojskowej 2016 w Warszawie na ul. Żwirki i Wigury. W jednostce tej pierwszy rok byłem w Szkole Podoficerskiej, którą ukończyłem w 1964 roku i zostałem przydzielony do I batalionu dowodzenia na 5-tą kompanię na stanowisko kierownika ekspedycji.   

         Po dwóch  latach służby  jednostka  została przeniesiona do Wałcza.

     
 

 
     
 

Koledzy słuchają wspomnień Jubilata.
Od lewej: Witold Kowalski, Tadeusz Rojewski, Leszek Nickowski, Henryk Wlaź.

 
     

         W dniu 05 sierpnia 1968 roku zawarłem związek małżeński z Henryką Kożuchowską. Ślub odbył się w Dąbrówce k/Radzymina. Żona i ja pochodzimy z tej samej miejscowości. Przed ślubem i krótki okres po ślubie żona pracowała w Warszawie. W lutym 1968 roku zwolniła się z pracy i przyjechała do mnie do Wałcza, gdzie zamieszkaliśmy na ul. 1-go Maja.

         W międzyczasie podjęła pracę w WCH i tam pracowała do 1995 roku, w tym też roku rozpoczęła działalność prywatną.

         04 grudnia 1968 roku urodził się nam syn Robert, który ukończył technikum i obecnie pracuje we Wronkach. Jest kawalerem.

         29 września 1971 roku urodził się drugi syn Jan, który ukończył studia - informatyka i ekonometria i pracuje w Wałczu. Ożenił się, z tego związku ma dwie córki, a my tym samym mamy dwie wnuczki: Alicja urodzona w 1996 roku - obecnie jest w klasie maturalnej, Sylwia urodzona w 1998 roku jest obecnie w pierwszej klasie liceum.

         
     
         
  Koledzy słuchają wspomnień Jubilata.  
 

Witold Kowalski, Tadeusz Rojewski.

  Andrzej Wierzba, Grzegorz Rutkowski, Piotr Szymczak.  
         

         W  Wałczu do 1968 roku służbę pełniłem na różnych etatach w I batalionie dowodzenia, w tym byłem szefem  kompanii, dowódcą plutonu gospodarczego i w tym samym roku zostałem wyznaczony na kierownika kuchni i stołówki żołnierskiej. Obowiązki pełniłem do1986 r.

         Od 1986 roku do 1991 roku pełniłem obowiązki szefa kompanii kwatermistrzowskiej.

         W dniu 21 grudnia 1991 roku ze względu na stan zdrowia odszedłem do cywila. Po zakończeniu służby wojskowej i przejściu na emeryturę podjąłem pracę w Zakładzie "ALF", gdzie pracowałem od 1992 roku do stycznia 1996 roku.

         Jak już wcześniej wspomniałem żona otworzyła działalność gospodarczą w 1995 roku, którą prowadziła do 2014 roku. Ja w tym czasie pomagałem żonie i pracowałem w domu.

         Ponieważ synowie urodzili się w Wałczu i nie mieli chęci wyprowadzać się w nasze rodzinne strony podjąłem decyzję, aby wybudować dom (1993 -1995) i zamieszkać na stałe w Wałczu, w którym mieszkamy do chwili obecnej.

         Uważam, że przez okres służby wojskowej mam dużo znajomych i Kolegów w Wałczu, z którymi trudno się rozstać, bo Oni również zostali tu na stałe.

         Od 10 października 2008 roku jestem członkiem Koła nr 10 im. Ziemi Wałeckiej Związku Żołnierzy Wojska Polskiego, zawsze można spotkać się z Kolegami z lat służby wojskowej i minione lata wspominać.

          KOLEDZY!   Z okazji moich 70 urodzin

         "Życzę wszystkiego najlepszego, zdrowych lat życia, byśmy mogli się jeszcze długo spotykać i aby się nam w życiu wszystko dobrze układało - NASZE ZDROWIE!"

         
     
         
  Nasze ślubne zdjęcie  05 sierpień 1968 r. Henryka i Józef Suchodolscy.   To ja przed naszym wybudowanym domem 29 czerwiec 2005 rok.  
         
     
 

 
     
 

Moje pożegnanie ze służbą wojskową 21 grudnia 1991 roku.
Od lewej: Jan Celuch, Edwin Krajewski,
Stanisław Bochniak, Tadeusz Wójcicki, Jerzy Kowal, Wiesław Rogacz, odchodzący do cywila Józef Suchodolski, Henryk  Barwiński, Florian Woźniak. Andrzej Przygoda, Mieczysław Lenkiewicz, Jerzy Możejko, Wiesław Smutek, Ryszard Włodarek, Jerzy Modrow.

 
     
 

 
     
 

"Spotkanie Pokoleń -29 czerwiec 2005 r." Spotkanie z Kolegami w naszym ogrodzie.
Od lewej: Józef Suchodolski, Edward Żak, Czesław  Czekatowski,
żona  Józefa  -  Henryka Suchodolska, Andrzej  Przygoda.

 
     
     

Kolega Henryk Wlaź zabierając głos powiedział:

         "Szanowny Jubilacie Józefie Suchodolski!

         Serdecznie dziękuję za zaproszenie mnie na tak uroczyste spotkanie z okazji 70-tej Rocznicy Twoich Urodzin. Biorąc udział w tak miłym gronie, chciałbym powiedzieć kilka zdań na temat mojej znajomości z Jubilatem.

         Z Józkiem poznaliśmy się 23 października 1963 roku w Jednostce Wojskowej 2016 w Warszawie. Zostaliśmy skierowani do kompanii szkolnej 5 Pułku Łączności. Po zakończeniu szkolenia, które trwało jedenaście miesięcy zostaliśmy przeniesieni do  I batalionu dowodzenia do pełnienia służby  jako podoficerowie nadterminowi.

         W roku 1965 Pułk Łączności został przeniesiony z Warszawy do Wałcza, gdzie w dalszym ciągu służyliśmy razem na różnych stanowiskach.

         Podczas wspólnej długiej służby Kolega Józek dał się poznać jako wspaniały, odpowiedzialny i z poczuciem humoru Kolega.

         Obecnie jesteśmy na emeryturach, dalej się spotykamy i przyjaźnimy.

         Józku! składam Ci serdeczne życzenia urodzinowe:

            "Żyj STO LAT, niech Ci gwiazdka pomyślności nigdy nie zagaśnie. 

                                Wznieśmy toast za Zdrowie Kolegi Józefa."

     
 

 
     
 

Leszek Nickowski i Henryk Wlaź.

 
     
 

 
     
 

Nadszedł czas na podzielenie Jubileuszowego tortu.

 
     

         Spotkanie przebiegało w bardzo miłej atmosferze, jednak przeznaczony czas na spotkanie szybko minął. Jubilat podziękował Kolegom  za uczestnictwo, za życzenia, miłe słowa, i kwiaty. Do spotkania na następnych jubileuszach.

 

Materiał zebrał i opracował: Grzegorz Rutkowski

Zdjęcia wykonał:   Henryk Wlaź.