Wóz nadawczy i zasilania radiostacji R-110M    Radiostacja dużej mocy
R-110M na 3 sam. Ził-157.

    Radiostacja R-110M była radiostacją rosyjską KF - dużej mocy, dwuwstęgową  przeznaczoną do zapewnienia łączności telefonicznej i telegraficznej w systemie simpleks lub dupleks tylko na postoju. Jej pierwotna wersja - R-110 była na 5 samochodach, gdyż dochodziły do niej wozy antenowe przewożące systemy anten "rombowych". Na polskie warunki wystarczająca była ta okrojona wersja. Poza zapewnieniem łączności na duże odległości jedną z możliwości tej radiostacji było wysyłanie sygnałów zakłócających. Szczególnie to wykorzystywano podczas tzw. "zimnej wojny" do zakłócania Radia Wolna Europa. Pamiętacie to charakterystyczne terkotanie, gdy nasi rodzice próbowali słuchać "Panoramy dnia" i pana Jeziorańskiego ! Nadajniki WJAZ wykorzystywały pierwsze misje ONZ w Egipcie i Wietnamie oraz Polska Stacja Antarktyczna. Na antenie typu "V" nawiązywano łączność treningową ze Sztabem Zjednoczonych Sił Zbrojnych, zaś antena dookólna - tzw. "awaryjna" zapewniała łączność na terenie całej Polski. Na 2 antenach fali bieżącej (rozstawionych w terenie), podłączonych do 2 odbiorników Beryl można było realizować tzw. "odbiór zbiorczy". Moc nadajnika uzyskiwano na 2 lampach mocy GU-5B pracujących w układzie przeciwsobnym. Zdjęcie poniżej przedstawia nadajnik WJAZ-M2 z wysuniętym panelem końcowym - 4 i 5 stopniem wzmocnienia z widocznym systemem dopasowań i strojenia anteny. Przy nadajniku inżynier Miszkowicz podczas misji w Wietnamie.
 

Ukompletowanie :
>WÓZ NADAWCZY:Nadajnik WJAZ-M2

- nadajnik WJAZ-M2,
- radiolinia R-403ŁM (zakres M),
- pulpit nadajnika z odb. manipulatorów (pole krosowe),
- kierunkowa antena nadawcza typu V,
- maszty składane anteny "V" 22,5 m i awaryjnej 12 m,
- maszt składany 12 m do R-403,
- radiostacja UKF R-105m,
>WÓZ ODBIORCZY:
- 2 odbiorniki radiokomunikacyjne BERYL-2,
- odbiornik dodatkowy R-250m,
- radiolinia R-403ŁM (zakres M),
- stojak sterowania z przeł. anten, telefoniczną, telegraficzną i manipulatorami,
- 2 dalekopisy taśmowe STA-35MF,
- 2 maszty składane 12 m,
- maszt składany 12m do R-403, 
- 2 zespoły spalinowo - elektryczne AB- 4- O/230,
- 2 anteny fali bieżącej, skośny promień i dipol 2 x 20 m,
- radiostacja UKF R-105m,
>WÓZ ZASILANIA (nadajnika):
- zespół spalinowo - elektryczny AD- 30-T/230 ,
- zespół spalinowo - elektryczny AB-1- O/230 (zasilanie awaryjne),
- radiostacja UKF R-105m.Izolator antenowy nadawczej

Dane taktyczno - techniczne :
- zakres częstotliwości nadajnika 1,5 - 30 MHz,
- zakres odbiorników Beryl 1 - 30 MHz,
- odbiornik R-250 1,5 - 25,5 MHz,
- zakres częstotliwości radiolinii 60 - 69,975 MHz,
- pamięć mechaniczna 10 fal nadajnika i odbiornika,
- moc nadajnika (praca telegraficzna) 5000 W,
- moc nadajnika (praca telefoniczna) 3500 W,
- pobór mocy nadajnika do 25 kW,
- zasięg do 8000 km,
- zasilanie jednofazowe 230 V jako awaryjne nadajnika,Odbiornik R-250
- zasilanie z sieci trójfazowej stacjonarnej lub polowej 3x230 V lub 3x380 V,
- emisje telegraficzne (manipulacja amplitudy i 1 lub 2 kanałowa manipulacja częstotliwości),
- emisja telefoniczna - 2 wstęgowa modulacja amplitudy z pełną falą nośną,
- sterowanie przewodowe oddalonego od wozu odbiorczego
  na 1,5 km nadajnika do 20 km poprzez radiolinie R-403,
- urządzenia końcowe (klucz, dalekopisy, mikrofon),
- łączność z wozem nadawczym poprzez system ATGS,
- możliwość sterowania z zewnętrznych aparatowni telefonicznych
   lub telegraficznych poprzez kabel,
- manipulatory wozu odbiorczego umożliwiały sterowanie 2 nadajników naraz.


Nowsza wersja radiostacji - R-110M2 wyposażona była w radiolinię decymetrową R- 405 oraz urządzenie telegrafii wielokrotnej typu P-318-4. Zapewniało to cztery dwukierunkowe kanały sterujące nadajnik. Urządzenie telefoniczne P- 309 tworzące na jednej parze kabla łącze dwutorowe umożliwiało, pełne sterowanie nadajnika nawet po kablu jednoparowym.

Tyratron prostowniczy

 

Eksponat po lewej to tyratron stosowany pierwotnie w radiostacjach R-110 jako prostownik napięcia anodowego (5000V) stopnia mocy - po remoncie zamieniano je na połączony szeregowo szereg diod krzemowych.

Zdjęcie z prawej strony przedstawia maszt antenowy anteny typu "V". Aby unieść stalowy maszt o długości 22,5 m i średnicy około 10 cm, do pozycji pionowej należało użyć specjalnego prostopadłego do niego elementu (zwanego reją) z przyłączoną do jego końca wiązką odciągów. Przy użyciu ręcznej wyciągarki za pomocą przyłączonej do jej końca liki stalowej podnoszono maszt do pionu. Dopiero wtedy za pomocą 2 linek stalowych przechodzących przez bloczki w głowicy masztu, podnoszono do góry oba ramiona anteny z przyłączonym do nich fiderem zasilającym. Oporność falowa ramion, z których każde składało się z 4 linek miedzianych o długości 146 m połączonych poprzecznymi zworami była tak duża, że na ich końcach nie trzeba było stosować izolatorów - poprzez kołki odciągowe dotykały one ziemi.